RECENZJE WYNAJMU SAMOCHODÓW QEEQ

Procedury odbioru i zwrotu samochodu były szybkie i łatwe, bez żadnych ukrytych kosztów. Wszystko zostało dokładnie wyjaśnione, a opłaty ubezpieczeniowe zapłacone podczas wynajmu oznaczały, że nie musiałem kupować nic dodatkowego. Chociaż sprzedawca może coś zaproponować, moim zdaniem to zbędne.

Lokalizacja łatwa do znalezienia, a obsługa bardzo szybka.

Całkiem nieźle.

Bardzo dobrze, samochód jest całkiem nowy.

Samochód, który otrzymałem, nie był tym, który zamówiłem. Bagażnik był mały, więc musiałem poświęcić jedno miejsce na tylnym siedzeniu na bagaż. Auto było kompaktowe, a miejsca z tyłu i dla pasażera z przodu było niewiele. Na plus, jednak oszczędne w paliwie.

Obsługa była bardzo miła i przyjazna dla ludzi z Chin.

Na lotnisko kursuje bezpłatny autobus do wypożyczalni samochodów. Przyjechałem rano, na szczęście ludzi nie było zbyt dużo, więc po 10 minutach byłem już obsłużony. Obsługiwał mnie starszy pan, który próbował wcisnąć mi dodatkowe ubezpieczenie na opony – odmówiłem, co wyraźnie go zirytowało. Wydano mi auto z rejestracją z innego stanu, co mnie nie ucieszyło, bo poprzednio, gdy miałem taki samochód, ktoś wybił mi szybę i ukradł rzeczy. Poprosiłem o wymianę auta i bez problemu dostałem inne, które mi odpowiadało. Podczas podróży wydarzyło się kilka ciekawych zbiegów okoliczności związanych z numerami lotów i rejestracją auta.
W dalszej drodze poza miasto złapałem gumę. Kiedy próbowałem samodzielnie wymienić koło na poboczu autostrady, zatrzymał się starszy Amerykanin, żeby mi pomóc. Choć nie potrzebowałem wsparcia, jego profesjonalny lewarek bardzo się przydał. Dzięki niemu szybko wymieniłem koło zapasowe i udałem się do warsztatu, który mi polecił. Niestety, okazało się, że 15 minut przed moim przyjazdem zamknęli, więc nie zdążyli już nic zrobić.
Wypożyczalnia poinformowała mnie, że muszę zgłosić sprawę na policji, aby mogli przyjąć roszczenie. Pojechałem więc na komisariat i zatrzymałem odjeżdżającego już policjanta. Uprzejmie sporządził zgłoszenie, chociaż wyjaśnił, że policja zazwyczaj nie zajmuje się takimi sprawami. Był bardzo pomocny.
Musiałem przejechać jeszcze około 200 kilometrów, żeby dotrzeć do małego miasta, gdzie wypożyczalnia wskazała inny warsztat. Miałem pecha, bo ich system komputerowy nie działał. Od pierwszej po południu do czwartej nic nie udało się zrobić, aż w końcu kazali wrócić następnego dnia i skierowali mnie do innego warsztatu.

Obsługa była bardzo miła, a najważniejsze, że personel mówił po angielsku.

Wynajem samochodu w Japonii był ogólnie bardzo sprawny i wydajny, wszystko załatwiono w kilka minut. Samochód był stosunkowo nowy i bardzo czysty.

Bardzo zadowolony z tej usługi.

Odbiór był wygodny, a stan samochodu w porządku.

Całkiem dobrze, chociaż próbowali mi sprzedać ubezpieczenie i ostatecznie kupiłem całą skrzynkę oleju.

Lokalizacja wypożyczalni jest świetna, znajduje się na lotnisku, a do stanowiska wynajmu nie trzeba iść daleko.

Bardzo zadowolony.

Bardzo wygodne, odbiór w minutę, zwrot w pół minuty. Dostałem zupełnie nowy samochód, który miał przejechane tylko 900 kilometrów i działał bez zarzutu.

Ekipa była bardzo przyjazna, używała tłumacza, aby cierpliwie ze mną rozmawiać. Mimo że nie było papierowej umowy, wszystkie szczegóły były później dokładnie wyjaśnione.

Bardzo dobre doświadczenie

Pracownik próbował namówić mnie na ubezpieczenie, był dość uparty, ale nie nachalny – bardziej w stylu spokojnego przekonywania. Kwota nie była duża, więc żeby uniknąć komplikacji w podróży, postanowiłem nie robić z tego problemu.

Obsługa była całkiem miła, ale płacenie kartą kredytową zajęło dużo czasu, chyba były jakieś problemy z terminalem.

Zarezerwowaliśmy T-Roca, biorąc pod uwagę, że jest nas czworo i mamy bagaże. Przy odbiorze samochodu dostaliśmy Golfa, bo podobno to ta sama seria. Dopiero gdy nie udało się zmieścić bagaży i zapytaliśmy, dlaczego nie dali auta zgodnego z rezerwacją, okazało się, że dostępny jest T-Roc. Na szczęście wtedy wszystkie bagaże się zmieściły.